NewsletterFacebook

14. MDAG: Szczęśliwi do bólu

Violently Happy

Paula Calvo w swoim intymnym debiucie zaprasza widzów do berlińskiego studia Schwelle, założonego przez tancerza, performera i współczesnego libertyna Felixa Ruckerta. Niezwykle rzadka otwartość, wyjątkowa uważność i brak efekciarstwa czynią z obrazu Calvo film o BDSM, który od „50 twarzy Greya” różni absolutnie wszystko.

Schwelle to berlińskie studio, założone przez tancerza, performera i współczesnego libertyna Felixa Ruckerta. To rodzaj świetlicy dla dorosłych, gdzie w programie zajęć można znaleźć m.in.: warsztaty z autostymulacji, oddychania holotropowego, kinbaku, zabawy woskiem czy pokazy biczowania. To także społeczność, która w doświadczeniu bólu i przemocy szuka spełnienia, oświecenia i źródeł twórczości.

Właśnie do tego miejsca zaprasza widzów w swoim intymnym debiucie reżyserka Paula Calvo. Bez oceniania, wkracza ona w świat przyjemności i bólu grupy berlińczyków, którzy podczas zbiorowej terapii, czy indywidualnych performensów, przekraczają granice prywatności, komfortu, wytrzymałości. Kamera znajduje się np. tuż obok wymiotującego z bólu Ruckerta, którego ciało poprzekłuwane jest kilkuanstoma igłami albo w samym środku orgii, w której bierze udział kilkunaście osób. Spojrzenie reżyserki nie ucieka w bezpieczny dystans ani zgrabną elipsę – pokazuje wszystko. Niemniej jest w nim wiele czułości, która nie odbiera portretowanym osobom ich podmiotowości.

15 maja po seansie o 21:00 spotkanie z reżyserką.

Gatunek: 
dokument
Kraj produkcji: 
Niemcy
Rok produkcji: 
2016
Czas trwania: 
92 min
Reżyseria: 
Paula Calvo